Inkwizycja
Gadula
Czesc,
Pisze glowne w odwolaniu do ostatnich postow Sivenissa. Troche nie rozumiem Twojej postway w stosunku do zlota, drogi Sivenissie . Twoj pierwszy post moglby wsakazywac na to, ze jestes jak najbardziej" za ", natomiast drugi, odbieram jako wyrazne "przeciw". W ogolnym rozrachunku jeste "za" a nawet "przeciw" , czyli chybanie masz zdania
Jeszcze jedna rzecz, napisales :
Silveniss napisał:
Widze ze powoli zmiezamy do tematu miec czy byc ?... oraz do tego czy kogos stac na kupowanie czy nie ? ... mysle ze takie sprawy nie sa najprzyjemniejsze ... bo z gry ktora ma oderwac nas od rzeczywistosci, szarzyzny i trosk zycia codziennego robimy poligon i wyscig szczurow ... nie po kase jak w zyciu realnym ale po ... Zloto i Levele ... a jedno wiaze sie z drugom bardzo scisle ... to nie jes zabawne ...
Jak kazdy z nas wie ( szczegolnie ci, ktorzy tez studiuja socjologie ^^ ), nie istnieje pojecie "rownosci absolutnej" w zadnej sferze zycia czlowieka, czy jako indiwidualnej jednostki, czy tez pomiedzy grupami ludzi. Okazuje sie, ze taka mamy nature i kazdy z nas podswiadomie dazy do tego by poglabac te roznice. Kazdy przeciez marzy o bogactwie ( jest to symbolem wyzszosci nad innymi, wladzy). Nie przedstawiam tu moich wlasnych pogladawow oczywiscie ^^. Mysle, ze to ma ogromne odwolanie do swiata WOW. Roznice o ktorych mowisz ( gracze z lepszym gear'em i gorszym), byly od poczatku jej powstania. My gracze je stworzylismy, my gracze sprzedajemy zloto, my gracze je kupujemy, my exploitujemy bug'i. Taka juz nasza natura, kazdy z nas chce byc tym lepszym, raczej niz tym gorszym. Wiec drogi Sivenissie, jesli szukales w tej grze rownosci, to sie zawiedziesz. Tam gdzie ludzie, tam beda roznice, niestety.
Jeszcze jedno,
Daghryl napisał:
Piszesz, ze wszyscy sa szczesliwi z tego ze mozna przyczitowac z goldem? Na pewno nie jestem z tego powodu szczesliwy ja i mysle, ze inni, ktorzy poki co zlota zdecydowali sie nie kupowac. Mam tu na mysli np. rodakow, ktorzy zostali w kraju i nie sa dziecmi handlarzy spirytusem
Zastanawiam sie dlaczego nie powinnismy ( my ktorzy mamy sposobnosc czestego kupowania zlota = mieszkamy za granica^^ )z tego nie brac korzysci?
I tak nam jest zle, bo mieszkamy na wygnaniu , musimy sie jakos pocieszac
Pozdrawaim cieplo
Ostatnio edytowany przez Katastrofa (2007-04-12 13:56:52)
Offline
Katastrofa napisał:
W ogolnym rozrachunku jeste "za" a nawet "przeciw" , czyli chybanie masz zdania
Woli wyjasnienie mojej postawy jest ona jasna ... Nie kupowalem i nie kupuje zlota w wow ... i jestem przeciwnikiem uzywania we wszelkich grach komputerowych addon'ow, mod'ow bug'ow itp. programow ktore ulatwiaja i przyspeszaja gre... Dlaczego ? ... a to dla tedo ze uwazam ze jezeli gra powstala w formie pierwotnej bez tego typu rzeczy to takie bylo zalozenie jej tworcy ... Pomyslcie co by bylo gdyby kazdy kto chce mogl domalowac cos na portercie MonaLisy albo dopisac cos do Pana Tadeusza ... totalny chaos i brak poszanowania cudzej tworczosci ... tego nie lubie ... Gdyby tworcy gry zakladali ze kazdy z graczy bedzie mogl uzywac bota do farmienia napewno bylby taki bot dostepny w grze ... powiem jeszcze inaczej czy jezeli ktores z was poswiecilo by wieksza czesc zycia na twozenie jakiejs gry komputerowej ... nieprzespane noce godziny prob itp. ... to czy bylibyscie zadowoleni zeby gracze, hakerz, ktokolwiek, grzebal w waszym dziele i zmienial co kolwiek bez wszej wiedzy ... Nie sadze !! ludzom zawsze sie wydaje ze moga zrobic cos lepiej od innych ... byc moze tak ale wes czlowieku zrod to od podstaw sam !!! ... mam nadzieje ze jasno sie okreslilem tej kwesti
Katastrofa napisał:
Jak kazdy z nas wie ( szczegolnie ci, ktorzy tez studiuja socjologie ^^ ), nie istnieje pojecie "rownosci absolutnej" w zadnej sferze zycia czlowieka, czy jako indiwidualnej jednostki, czy tez pomiedzy grupami ludzi.
Rownowaga pomiedzy przeciwnosciami, jak kazdy z nas wie pozwala na to, na przylad ze nie spadamy z ziemi a grawitacja utrzymuje nas na powierzchni ... oczywiscie mozemy podskakiwac i upadamy i to jest dowod ze nie istnieje "rownosc absolutna" ... ale kazdy podswiadomie dazy w linni prostej do osiagniecia rownowagi we wszystkich swoich dzialaniach ... doskonalenie siebie ( postaci w grze) jak najbardziej trzeba to robic ale szanse no to powinny byc takie same dla wsystkich ludzi (graczy) ... Czy uwazaciew ze ludzie z mniejszego miasta maja mniejsze szanse na lepsze zycie niz ktos kto urodzil sie w wiekszy miescie ?? ...oprucz socjologi jest jeszcze wiele innych kierunkow studiow ktore na pojecie "rownosc absolutna" maja swoje teorie ...
Karastrofa napisał:
Roznice o ktorych mowisz ( gracze z lepszym gear'em i gorszym), byly od poczatku jej powstania.
TAK TAK TAK !!! oczywiscie i to byly naturalne roznice spowodowane umiejetnosciami, determinacja , cierpliwoscia poszczegolnych graczy... takie roznice sa w moim mniemamiu dopuszczalne ... a nie tym ze maja kupione zloto, cheat'y itp. ...
Nie bede juz cytowal ale w odniesieniu do reszty postu ... masz racje ze naturalnym jest dozenie do perfekcji i bycia ponad przecietna ale i wtych dzialaniach tzreba zachowac zdrowy rozsondek ... i zadac sobie pytanie czy to co robimy jest moralne i czy inni ludzie nie beda cierpieli z powodu mojego postepowania ... natura czlowieka jaka jest kazdy wie ... nie szukam rownosci w grze ... gry sa po to zeby mozna bylo sie wpisac na pierwszym miejscu w rankingu
i wszyscy sie z tym zgodza ... roznice pomiedzy graczami musza byc ale jestem przeciwny temu zeby determinowaly je ... kupowane, zloto cheat't itp ... to moje zdanie i mie bede plakal z tego powodu ze jak piszesz :
My gracze je stworzylismy, my gracze sprzedajemy zloto, my gracze je kupujemy, my exploitujemy bug'i.
bo robia tak gracze ktorym brak cierpliwosci i zadza zwyciestwa zachwiala wewnetrzna rownowage ... i poczucie sprawiedliwosci a moze i urok calej gry bez obrazy ... to wybor graczy albo to robisz albo nie nie potepiam zadnej ze stron ...
wasz Anarchista SIL
PUNK NOT DEATH ... moze ktos to jeszcze pamieta
Offline
Gadula
Rozumiem juz Twoja postawe drogi Silvenissie Oczywiscie jak ktos juz wspomnial, " punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia". Twoje podejscie do gry jest piekne-idylliczne, a przez to troche nawet naiwne i idealistyczne. Troszke zbyt bardzo idealistyczne wedlug mnie, gdyz Twoj obraz i zrozumienie swiata wow i tych , ktorzy ja tworza troszke rozni sie od rzeczywistosci. Mianowicie :
Silveniss napisał:
Nie kupowalem i nie kupuje zlota w wow ... i jestem przeciwnikiem uzywania we wszelkich grach komputerowych addon'ow, mod'ow bug'ow itp. programow ktore ulatwiaja i przyspeszaja gre... Dlaczego ? ... a to dla tedo ze uwazam ze jezeli gra powstala w formie pierwotnej bez tego typu rzeczy to takie bylo zalozenie jej tworcy ...
Otoz musisz wiedziec, ze ta gra jeszcze NIE powstala, ona jest ciagle w fazie tworzenia i dopracowywania ( dowodemna to sa np. patch'e, TBC), Druga rzecz to to, ze wow nie ma jednego tworcy. Nad ta gra pracuje caly sztab ludzi, wiec Twoje metaforyczne porownanie World of Warcraft do dziel wielkich artystow jest po czesci bledne
a) bo to "dzielo" nie zostalo skonczone - nieukonczone dzielo= niedzielo
b) bo nie ma tu jako takiego tworcy- artysty, a wspomniany juz sztab ludzi. WOW to po poprostu firma
Jeszcze jedno, wspomniales ze
sivleniss napisał:
jestem przeciwnikiem uzywania we wszelkich grach komputerowych addon'ow, mod'ow bug'ow itp. programow ktore ulatwiaja i przyspeszaja gre... Gdyby tworcy gry zakladali ze kazdy z graczy bedzie mogl uzywac bota do farmienia napewno bylby taki bot dostepny w grze ...
Tworcy gry jak najbardziej zakladaja uzywanie addonow, nawet masz opcje w WOW, w ktorej mozesz sobie je zaladowc. Dzieki addonom , gra jest ciagle ulepszana. Te rzeczy ,ktore kiedys mozna bylo znalesc tylko w addonach sa teraz juz czescia glownej gry. Wiec mowiac, ze jestes przeciwko addonom- jestes przeciw postepowi/ rozwojowi. To samo tyczy sie bug'ow. Dzieki graczom bug'i zostaja odnalezione, przez co moga byc naprawione. Mysle, ze chyba nie takie ten diabel straszny, jak go malujesz:D
silveniss napisał:
Rownowaga pomiedzy przeciwnosciami, jak kazdy z nas wie pozwala na to, na przylad ze nie spadamy z ziemi a grawitacja utrzymuje nas na powierzchni ... oczywiscie mozemy podskakiwac i upadamy i to jest dowod ze nie istnieje "rownosc absolutna" ... ...oprucz socjologi jest jeszcze wiele innych kierunkow studiow ktore na pojecie "rownosc absolutna" maja swoje teorie ...
Pomyliles pojecia, albo ja Ciebie zle zrozumialam : rownosc a roznowaga to nie jest to samo, a odnioslam sie socjologii tylko dlatego, ze to nauka o prawch rzadzacych w spleczenstwie i w wow mamy do czynienia ze spoleczenstwem, czyli prawa socjologii sa jak najbardziej aplikowalne. Nie ma sensu przytaczac teorii np. fizyki, gdy mowa o relacjach miedzy ludzkich, mysle.
Pozdrawiam Cie serdecznie, nasz guildijny idealisto. Buzka
Ostatnio edytowany przez Katastrofa (2007-04-13 12:43:40)
Offline
Wladze Inkwizycji
Silveniss napisał:
Katastrofa napisał:
W ogolnym rozrachunku jeste "za" a nawet "przeciw" , czyli chybanie masz zdania
Woli wyjasnienie mojej postawy jest ona jasna ... Nie kupowalem i nie kupuje zlota w wow ... i jestem przeciwnikiem uzywania we wszelkich grach komputerowych addon'ow, mod'ow bug'ow itp. programow ktore ulatwiaja i przyspeszaja gre... Dlaczego ? ... a to dla tedo ze uwazam ze jezeli gra powstala w formie pierwotnej bez tego typu rzeczy to takie bylo zalozenie jej tworcy ... Pomyslcie co by bylo gdyby kazdy kto chce mogl domalowac cos na portercie MonaLisy albo dopisac cos do Pana Tadeusza ... totalny chaos i brak poszanowania cudzej tworczosci ...
Moim zdaniem wszystko zalezy od podejscia tworcy do wlasnego dziela. Jesli tworca uwaza sie za perfekcjoniste w tym co robi, to nie bedzie mial ochoty przygladac sie, jak ktos inny zmienia/doskonali jego wlasne dzielo. Jednakze jak sie okazuje, malo jest rzeczy idealnych, doskonalych. Nalezy je zmieniac/poprawiac. Najlepszy przyklad - Linux contra MS Windows. Kod zrodlowy Linuxa zostal udostepniony internautom tylko i wylacznie po to, zeby mogli go doskonalic, gdyz jego tworcy nie uwazali sie blednie za perfekcjonistow (w przeciwienstwie do pana Gates'a) i dzieki temu mamy dobry, stabilny system z jednej strony i z drugiej strony Windowsa - chyba najmniej dopracowany system operacyjny na swiecie, pelen bugow, ktory tylko dzieki reklamie i niestety przecietnosci uzytkownikow komputerow osobistych jest najbardziej popularnym systemem na swiecie w dzisiejszych czasach.
Silveniss napisał:
tego nie lubie ... Gdyby tworcy gry zakladali ze kazdy z graczy bedzie mogl uzywac bota do farmienia napewno bylby taki bot dostepny w grze ... powiem jeszcze inaczej czy jezeli ktores z was poswiecilo by wieksza czesc zycia na twozenie jakiejs gry komputerowej ... nieprzespane noce godziny prob itp. ... to czy bylibyscie zadowoleni zeby gracze, hakerz, ktokolwiek, grzebal w waszym dziele i zmienial co kolwiek bez wszej wiedzy ... Nie sadze !! ludzom zawsze sie wydaje ze moga zrobic cos lepiej od innych ... byc moze tak ale wes czlowieku zrod to od podstaw sam !!! ... mam nadzieje ze jasno sie okreslilem tej kwesti
Kiedys w WoWie nie bylo zadnych addonow. Gra byla "gola". Pozniej zaczely powstawac pierwsze dodatki. Po okolo roku, byly ich juz setki i mnozyly sie w duzym tempie. Wszystkie one mialy na celu udoskonalenie gry, ktora nie byla idealna (prosty przyklad coordy na mapie - dlaczego Blizz do tej pory nie dodal ich do golej wersji gry ? Kazda mapa ma coordy. W swiecie WoWa po ukladzie gwiazd nie da sie podrozowac, bo niebo noca sie nie zmienia ^^ wiec musza istniec coordy liczbowe X,Y). W obecnej chwili, po wprowadzeniu TBC, fachowcy z Blizza doszli jednak do wniosku, ze niektore z pomyslow autorow addonow przydalo by sie zaadoptowac do gry i chwala im za to, dzieki temu ludzie ktorzy nie bardzo lubia sie zajmowac addonami, ich sciaganiem, dobieraniem do wlasnego stylu gry i konfiguracja, maja (wreszcie) dostepne opcje w grze typu : SCT, Enemycastbar, Target of Target, itp. Nareszcie !!! Mam nadzieje, ze nastepne 2 lata bedziemy mieli do wyboru wiecej opcji, ktore mozemy uruchomic w menu, zamiast sciagac nowe addony po kazdym nowym patchu i bawic sie w ich nieustanna konfiguracje.
Silveniss napisał:
Nie bede juz cytowal ale w odniesieniu do reszty postu ... masz racje ze naturalnym jest dozenie do perfekcji i bycia ponad przecietna ale i wtych dzialaniach tzreba zachowac zdrowy rozsondek ... i zadac sobie pytanie czy to co robimy jest moralne i czy inni ludzie nie beda cierpieli z powodu mojego postepowania ... ... roznice pomiedzy graczami musza byc ale jestem przeciwny temu zeby determinowaly je ... kupowane, zloto cheat't itp ... to moje zdanie...
Nie da sie byc dobrym dla wszystkich. "Uprawiajac" pvp, musimy wygrywac badz przegrywac. Wygrywanie naszej druzyny sprawia, ze druga druzyna czuje sie pokonana, gorsza. Ja wole wygrywac i tak jak napisales, byc na pierwszym miejscu w rankingu. Dlatego wydaje mi sie niepotrzebne zastanawianie sie nad moralnoscia tego co robimy. PVP nie jest moralne. A to wlasnie sprawia nam przyjenosc. PVE jest bardziej moralne, mysle. I w ta strone powinni kierowac swoje kroki ludzie, ktorzy nie potrafia przegrywac badz nie umieja wygrywac ^^
I zgadzam sie w pelni z tym co powiedziales odnosnie determinacji roznic pomiedzy graczami w zaleznosci od tego czy kupuja zloto, czy nie. Jesli spotkacie kogokolwiek, kto bedzie Wam ublizal, bo nie kupujecie zlota, to raportujcie go od razu, bo to jest bullying/harrasment - i to w regulaminie WoWa jest surowo zabronione.
Silveniss napisał:
bo robia tak gracze ktorym brak cierpliwosci i zadza zwyciestwa zachwiala wewnetrzna rownowage ... i poczucie sprawiedliwosci a moze i urok calej gry
bez obrazy ... to wybor graczy albo to robisz albo nie nie potepiam zadnej ze stron ...
Podczas grania pierwsza, druga i trzecia postacia farmowalem zloto, craftowalem itemy, bawilem sie w AH (tabelki z cenami mam do tej pory gdzies na kartkach). Teraz wiem jak moge poswecic czas w grze tylko i wylacznie na to co lubie. Uroki gry dawno juz poznalem. Rowniez nie potepiam zadnej ze stron aczkolwiek mysle, iz naturalna koleja rzeczy jest proces, przez ktory przeszedlem ja. Przez zauroczenie/zafascynowanie gra, do traktowania jej w sposob czysto biorczy/konsumencki. Zwlaszcza jesli mnie na to stac.
P.S.
Szanowny Moderatorze, dlaczego nie mozemy juz przyznawac punktow uzytkownikom ???
Za ta dyskusje naleza sie OGROMNE punkty Katastrofie, Silvenissowi i moze Berenice (chociaz sprytnie sie wywinal z dyskusji zaraz na jej poczatku )
Szanujmy i nagradzajmy ludzi, ktorzy maja cos do powiedzenia i nie boja sie pisac !!!
Ostatnio edytowany przez Inkwizytor (2007-04-13 12:47:48)
Offline
Ja bardzo krociutko - kupowanie zlota powinna byc moim zdaniem w jakis sposob zlikwidowane - prosta sprawa, sukces w grze nie powinien zalezec od grubosci portfela - z tym sie chyba kazdy zgodzi.
Niestety w zwiazku z tym ze zloto kupowac mozna, ja sam kupilem tak jak co niektorzy. Jako ze chwilowo moge sobie na nie pozwolic a nie moge sobie pozwolic na marnowanie czasu farmujac - kupilem. Kupilem bo sukces w tej grze to w 99% zasluga ekwipunku - a ja chce kopac dupska innym:P
Nie przesadzalbym z socjologia i innymi naukami o spoleczenstwie - to nie jest az taka gra... tu nie mozna sie poczuc jak w prawdziwym zyciu - dobra rozrywka i tyle (a moze "az" tyle).
W pelni zgadzam sie za to z Inkwizytorem i Katastrofa jesli chodzi o addony - one nakrecaje rozwoj i pozwalaja grze stawac sie lepsza, malo tego dzieki nim kazdy moze miec swoja mala wersje gry:D
(pomyslimy nad tymi punktami...)
Offline
Adargh napisał:
kupowanie zlota powinna byc moim zdaniem w jakis sposob zlikwidowane - prosta sprawa, sukces w grze nie powinien zalezec od grubosci portfela - z tym sie chyba kazdy zgodzi.
i ja sie pod tym podpisuje ... konkretnie i na temat
co do stwierdzenia
Nie przesadzalbym z socjologia i innymi naukami o spoleczenstwie - to nie jest az taka gra... tu nie mozna sie poczuc jak w prawdziwym zyciu - dobra rozrywka i tyle (a moze "az" tyle).
hihi... przekornie sie niazgodze bo popatrzcie sami ........
http://www.metacafe.com/watch/259612/so … _warcraft/
samo zycie ... to tak na rozrzedzenie atmosfery ...
Ostatnio edytowany przez Silveniss (2007-04-14 08:58:39)
Offline
Wladze Inkwizycji
Adargh napisał:
Nie przesadzalbym z socjologia i innymi naukami o spoleczenstwie - to nie jest az taka gra... tu nie mozna sie poczuc jak w prawdziwym zyciu - dobra rozrywka i tyle (a moze "az" tyle).
Dopoki to ludzie beda grali w WoWa, beda przenosili do gry wlasne upodobania, przyzwyczajenia, wartosci. Badz co badz jest to gra RPG i to nie w wydaniu micro, lecz macro bo przez RPG jest MMO. Czyli tworzymy w niej pewna spolecznosc, organizujemy sie w grupy, wyznaczamy jednostkom pewne role aby uzupelnialy calosc, potepiamy kradziez i zle zachowanie itp. Nie znam sie na socjologii ale mysle ze jej reguly mozna po czesci przeniesc do swiata WoW. Ba, nawet jestem pewny. Taki tez byl zamiar tworcy moge przypuszczac (czy moze raczej Tworcow, jak zauwazyla Katastrofa). Tylko Blizz mogl to doprowadzic tylko do pewnego stopnia, zrobil to i oddal nam w rece pewne narzedzie do zabawy, a my juz tworzymy ta zabawe dalej. Interesujace jest to, ze o niektorych ludziach wiele sie dowiadujemy grajac z nimi, zwlaszcza jesli znamy ich z realnego swiata. Pewne cechy ukrywaja w "realu" a w grze wszystko wychodzi niestety w wiekszosci sa to cechy negatywne.
BTW.
Polecam komus kto lubi "poplynac" w swiat fantazji gre w WoWa na serwerze RP - tam dopiero jest raj dla tych, ktorzy potrafia naprawde przeniesc sie we wlasna postac do swiata WoWa. Nie ma gankerow ^^ Jest to haniebne i na gankerow wystawiane sa listy goncze, badz gildie ich wydalaja (no chyba ze jest to gildia gankerow lol). Ja dlugo tam nie wytrzymalem (gralem lockiem undead'em na serverze TVC, dojechalem nim do 39). Glownie z powodu, iz byl taki dzien w tygodniu, w ktorym wszyscy nieumarli z gildii musieli isc na cmentarz kolo Brill, klasc sie do pustych grobow (kto tab byl wie jak ogromny jest cmentarz i jak duzo jest tam rozkopanych grobow) i opowiadac przez jakie meki przechodzili w zyciu poprzednim, co sprowadzalo sie zawsze do wyzywania aliantow, gdyz to oni w 99% historii byli sprawcami katuszy za "naszego, prawdziwego" zycia. Polecam. Jest w tym cos.
Silveniss napisał:
http://www.metacafe.com/watch/259612/so … _warcraft/
samo zycie ... to tak na rozrzedzenie atmosfery ...
Heheheh dobre, widzialem inny kawalek tego samego odcinka South Parku na stronie glownej, nieistniejacej juz (nie powiem przez kogo lol...) gildii Feniks. Doszly mnie rowniez sluchy, ze jest caly odcinek poswiecony WoW, tylko nie wiem skad go mozna wytrzasnac. Jesli ktos wie jaki jest tytul, prosilbym o podzielenie sie z reszta ta cenna informacja.
Ostatnio edytowany przez Inkwizytor (2007-04-14 11:23:14)
Offline
Ja widzalem caly filmik ... ale teraz jakos nie moglem juz znalesc linka ... ale podszukam bo warto
aha .. i wracajac do dyskusji ... to wow tworzy nowa zeczywistosc dla grajacych ludzi
Inkwizytor napisał:
Interesujace jest to, ze o niektorych ludziach wiele sie dowiadujemy grajac z nimi, zwlaszcza jesli znamy ich z realnego swiata. Pewne cechy ukrywaja w "realu" a w grze wszystko wychodzi niestety w wiekszosci sa to cechy negatywne.
bo co wynika z naszej sondy 20 - 25 i wiecej godzin spedzamy tydodniowo na grze ... nic dziwnego ze zaczynamy madawac naszym postaciam nasze cechy i sopsob bycia i zachowania ... to jest niezalezne od nas ... oczywiscie istnieje pokusa bycia innym niz w realu ...lepszym lub bardziej zlym ... ale to tylko na poczatku ... potem zapominamy sie ... i RPG (odgrywanie rol postaciami ) zmienia sie w nasze zycie ... oczywiscie zycie w wow jest ograniczone w bardzo wielu aspektach ... ale zaloze sie ze jua niedlugo bedziemy mogli zagrac w wow .. Virtual Reality ... ciekawe?
by the way: w stanach jedna gildia umowila sie na sparing z druga w realnym swiecie ... i wiecie co ... zabili jednego goscia ... To jest zjawisko socjologiczne drogi Adardh ... moze nas niedlugo tez czeka jakas krucjata FOR THE HORDE !! wiem ze socjologia to nie jest moja mocna strona dlatego czekam niecierpliwy i z ciekawy na wypowiedz Katastrofy ...
Ostatnio edytowany przez Silveniss (2007-04-14 11:34:42)
Offline
Wladze Inkwizycji
Silveniss napisał:
J
by the way: w stanach jedna gildia umowila sie na sparing z druga w realnym swiecie ... i wiecie co ... zabili jednego goscia ... To jest zjawisko socjologiczne drogi Adardh ... moze nas niedlugo tez czeka jakas krucjata FOR THE HORDE !! wiem ze socjologia to nie jest moja mocna strona dlatego czekam niecierpliwy i z ciekawy na wypowiedz Katastrofy ...
Brrrrr to juz jest straszne Musieli byc Hardcore pvp tak jak my ^^ moze nawet proper fuckin hardcore
Ja slyszalem do tej pory tylko o tym jak jakies dziecko zagralo sie na smierc w chinach czy tajlandii (moim zdaniem to nie gra byla przyczyna smierci tylko "podtrzymujace" narkotyki, gra byla jedynie pretekstem). Ale to co napisales to jzu przeraza delikatnie.
Rowniez czekam na wypowiedz Katastrofy..tylko gdzie ona jest ???
Offline
Silveniss napisał:
by the way: w stanach jedna gildia umowila sie na sparing z druga w realnym swiecie ... i wiecie co ... zabili jednego goscia ... To jest zjawisko socjologiczne drogi Adardh ... moze nas niedlugo tez czeka jakas krucjata FOR THE HORDE !! wiem ze socjologia to nie jest moja mocna strona dlatego czekam niecierpliwy i z ciekawy na wypowiedz Katastrofy ...
Ej ale nie rozmawiamy o wariatach:P
Wracajac do socjologi i przenoszenia zachowan - nie wierze ze wasze uczucia jestescie w stanie oddac za sprawa tych paru emotow i krotkich wypowiedzi pisanych. Umowmy sie zycie ludzkie, zycie spoleczne jest o wiele bogatsze od tego ktorego mozemy doswiadczyc w wowie i jeszcze bardzo dlugo tak bedzie. Z reszta nikt mi nie wmowi ze bylbym zdolny ugadac sie z silvenissem i pojsc bic angoli na przyklad, tak jak to robimy w wowie z aliantami
Offline
Adargh napisał:
Z reszta nikt mi nie wmowi ze bylbym zdolny ugadac sie z silvenissem i pojsc bic angoli na przyklad, tak jak to robimy w wowie z aliantami
... racja , ale poczekaj jeszcze troche jak bedziemy siedziec tylko przed naszymi komputeram ... to wkoncu moze nam odskoczyc jakas klepa ... ale puki co nasze zwiezece instynkty wyladowujemy na smiesznych kolorowych ludzikach z pod znaku Aliance ...
Temat nam przygasl ... to w przerwie ...
Obejzyjcie to ...Murlok dla kazdego
Ostatnio edytowany przez Silveniss (2007-04-17 15:22:46)
Offline
http://www.nytimes.com/2007/06/17/magaz … yt&emc=rss
Dla tych co kumaja angielski - historia biednego farmiarza zlota wprost z New York Time'sa...
Offline