Inkwizycja
Ok, jako że to już jutro, to będę czekał na Was o 19:30 pod Rotundą (http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Rotunda.jpg). Zarezerwuję stolik w takiej w przyjemnej knajpce, to już tam pójdziemy z buta.
Offline
Zbliżała się godzina zero... no, prawie... 19.30. Khanador biegiem przybył do podziemi, gdzie Hakatri już na niego czekał. Ruszyli do kamienia spotkań, gdzie dołączyć mieli inni. Na miejscu czekali 5 minut i pojawił się Wypas. Niestety nie było żadnych wieści od pozostałych, więc zmuszeni byli do wyprawy w grupie 3 osobowej.
Po kilku chwilach dotarli do celu, wielka winda wwiozła ich na dachy miasta, gdzie w karczmie "pod gwiazdami" czekał już na nich stolik i zimne piwo w barze...
(w tym miejscu następują długie godziny rozmów, komentarzy, wspomnień, obserwacji, narzekań, żartów, wycieczek do kibla, o których nie chce mi się pisać)
Ja do domu dotarłem ok 1 w nocy. Wypasowi i Hakatri dziękuję i liczę na więcej już w większej grupie. Szkoda tylko że Silveniss, który miał być, nie dotarł...
Wypas:
Hakatri:
Khanador:
Offline
Wladze Inkwizycji
Swietne te zdjecia, wielkie dzieki panowie za podzelenie sie nimi z nami. Troche sie dzieki temu poczulem jakbym byl tam z Wami na tym piwie. 3 osoby z Inkwizycji niejednokrotnie potrafily przechylic szale wygranej na strone hordy. Jestem pewien, ze gdyby w poblizu Was znalezlo sie party Aliantow, zmiazdzylibyscie ich bez najmniejszych problemow.
Offline
Khanador napisał:
Korzystając z okazji mam propozycje, aby w Galerii na forum dodać dział gdzie takie zdjęcia będzie można dodawać
Jest zapotrzebowanie...
http://inkwizycja.pun.pl/gallery.php?cid=5
Jest i nowy dzial...
Offline
Wladze Inkwizycji
Wyjatkowo interesujacy pomysl, miejmy nadzieje ze spotka sie z duzym odzewem. Moje zdjecie znajdzie sie wsrod Waszych najpozniej w ten wknd.
Offline
Gadula
Siema,
Swietny pomysl z dodawaniem wlasnych zdjec do galerii. Z mila checia Was wszystkich zobacze. Nie moge sie doczekac
Offline
Wladze Inkwizycji
Zgodnie z obietnica dorzucilem swoje zdjeciowki. Te posty zaczynaja sie robic OT ale lepsze OT niz zadne
Offline
Siemanko.
Spotkano było zaiste zacne. Towarzystwo super, piweczko super, klimacik super. Oby wiecej takich spotkań w większym gronie. Tak sie nieszczęśliwie złożyło, że owego dnia Silv zalewał pałę gdzieś na mazurkach, Ravlock przechodził ciężkie przeziębienie, a mój braciak, Szkieletor śmigał do Poznania na weselicho. Z przecieków rozmaitych wiem, że ok. 29 sierpnia znów ma nas odwedzić Tomek vel Silv. Może to bedzie właśnie dobra okazja do kolejnego spotkania ? Ja w każdym razie jestem zwarty i gotowy na wypicie browarków w tak zacnym gronie ziomów.
Pozdrawiam
Krzysiek
Offline